Proces oczyszczania GTA Online

16 stycznia, 2014 -15:54:31-

GTA V
Wczorajsze wyłączenie Grand Theft Auto Online przez Rockstar Games zaowocowało interesującymi dyskusjami na temat tego, co tak naprawdę oznacza kontrolowana przerwa techniczna w działaniu gry.

Większość fanów serii, którzy już mieli do czynienia z GTA Online i grali przez pewien okres czasu, wiedzą, że część GTA z rozgrywką dla wielu graczy była także rajem dla tych nieuczciwych, którzy poprzez podmianę serwera DNS oraz inne sztuczki (np. sprzedawanie ogromnych ilości samochodów) uzyskiwali znaczne sumy pieniędzy, które później wydawali na kosztowne samochody, jachty, samoloty i wiele innych „elitarnych” pojazdów.


Warto wspomnieć, że ci sami gracze dzielili się pieniędzmi z tymi uczciwymi, którzy wcale nie prosili ich o pomoc w uzyskaniu horrendalnie wysokich majątków. Całe szczęście – gracze, którzy otrzymali te nieco duże „zasiłki” stracą całe pieniądze, lecz Rockstar Games nie planuje ich banicji, czy przenoszenia do specjalnych sesji, przeznaczonych dla „cziterów”.

Rockstar Games postanowiło nareszcie stawić czoła temu trudnemu problemowi i uporało się z nim w przeciągu 24 godzin, po prostu usuwając „brudne” pieniądze z kont graczy. Nie tylko konta bankowe przeszły gruntowną kontrolę – także garaże niektórych nieuczciwych graczy zostały opustoszone.

Kolejne próby naprawy systemu ekonomii w GTA Online będą przebiegały poprzez wydawanie kolejnych łat. Nic dziwnego – sami gracze potwierdzają, że Rockstar Games jest samo sobie winne, ponieważ zaistniała sytuacja wynika tylko z tego, że wydana gra zawierała wiele łatwych do obejścia luk, potocznie zwanych „glitchami”.

Firma nawołuje do raportowania nieuczciwych graczy poprzez menu pauzy w zakładce „ONLINE”, w której możemy znaleźć wykaz graczy oraz opcję do raportowania – mamy do wybrania szereg powodów, dla których chcemy zgłosić danego gracza.

Wkrótce dalsze aktualizacje na temat sprawy GTA Online (możliwe, że otrzymamy informacje o misjach z napadami na banki).
 
Źródło: Rockstar Newswire



Napisz, co sądzisz.

Zaloguj się, jeśli chcesz zostawić komentarz.