Stosunkowo niedawno, bo zaledwie 18 dni temu od napisania aktualności, gracz i użytkownik serwisu Reddit o pseudonimie viendetta, odnalazł w Grand Theft Auto V kolejny easter egg (czyli ukrytą w grze przez twórców zawartość, która w tym wypadku jest zaskakująco dobrze widoczna i oczywista).
Odkrytym przez użytkownika sekretem jest tabliczka upamiętniająca pracownika Rockstar Games (studio Rockstar Leeds).
Większość graczy nie zauważała jej aż do tego momentu (społeczność graczy szukała innego ukrytego elementu, na tabliczkę gracz natknął się przypadkiem).
Tabliczka jest umiejscowiona na jednej z ławek, które znajdują się na cmentarzu w dzielnicy Pacific Bluffs (na szczycie wzgórza, obok teleskopu).
Tabliczka zawiera napis: „In Memory of Chris Edwards”, który jest bardzo przemyślanie wkomponowanym elementem, upamiętniającym nieżyjącego artystę.
Chris Edwards był starszym projektantem interfejsu użytkownika w Rockstar Games – zmarł nieoczekiwanie, podczas snu, 2 maja 2014 roku, w wieku 44 lat.
Edwards był bardzo utalentowanym grafikiem 3d oraz 2d, posiadał konto w grze Second Life (jego postać w grze nosiła pseudonim Eddie Escher) – w świecie tej gry poznał swoją przyszłą żonę – Alayne Wartell.
Gracze mogą być mu wdzięczni za zaprojektowanie finalnej wersji interfejsu GTA V. Interfejs gry jest bardzo schludny i przejrzysty, przy zachowaniu nowoczesnego wyglądu (co w dzisiejszych czasach przerostu formy nad treścią jest naprawdę osiągnięciem godnym podziwu).
Niestety, nie znajdziemy tabliczki upamiętniającej w starszych wersjach Grand Theft Auto V (Xbox 360 oraz PlayStation 3), ponieważ programiści dodali ten obiekt w wersji na konsole next-gen (Xbox One oraz PlayStation 4).
Najprawdopodobniej sekret będziemy mogli znaleźć również w wersji dla komputerów osobistych (już za 2 dni).
Źródło: Reddit, New World Notes
