Posty oznaczone wyrażeniem ‘rocznica premiery’

Siedemnasta rocznica premiery Max Payne

23 lipca, 2018 -23:59-


Dokładnie siedemnaście lat temu, 23 lipca (poniedziałek) 2001 roku, Take-Two Interactive wydało (na rynku północnoamerykańskim) pierwszą grę z serii Max Payne w wersji dla komputerów osobistych, która została wyprodukowana przez Remedy Entertainment.

Okładka gry Max Payne w wersji dla komputerów osobistych

Ikona rynku rozrywki interaktywnej

Max Payne to prawdziwie rewolucyjna i ponadczasowa gra, w której tytułowy bohater posiada umiejętność przechodzenia w specjalny tryb o nazwie „bullet-time”. Gra była niesamowitym krokiem na przód, ponieważ to właśnie w niej tryb „bullet-time” został zaimplementowany w tak przemyślany sposób, dzięki czemu stał się on głównym elementem rozgrywki tej kultowej gry.

Wiele gier wykorzystywało tryb spowolnienia czasu przed premierą Max Payne, aczkolwiek jego wpływ na grywalność tych gier był marginalny i bardziej przeszkadzał graczowi, aniżeli pomagał. W Max Payne, podczas korzystania z trybu „bullet-time”, ruchy bohatera są spowolnione, lecz gracz ma możliwość celowania z normalną prędkością, co zdecydowanie ułatwia eliminację przeciwników. Dodatkowo, tryb spowolnienia czasu może być połączony z unikiem w przód, w tył lub w bok, co pozwala na ostrzeliwanie wrogów przy jednoczesnym omijaniu wystrzeliwanych przez nich pocisków. Co ciekawe, będąc w trybie „bullet-time”, gracz może usłyszeć bicie serca protagonisty.

Jednak tryb „bullet-time” nie może być używany przez gracza bez ograniczeń – ilość czasu, w którym postać może przebywać w trybie spowolnienia czasu jest sygnalizowana przez wskaźnik w kształcie klepsydry. Podczas korzystania z trybu, oznaczona kolorem czerwonym zawartość klepsydry się zmniejsza. Po zużyciu jej przez gracza, spowolnienia można użyć jedynie po uzupełnieniu wskaźnika poprzez zabijanie przeciwników bez użycia specjalnego trybu. Zawartość uzupełnia się również podczas eliminacji wrogów podczas korzystania ze spowolnienia czasu, lecz cały proces uzupełniania przebiega znacznie wolniej.

Mimo tego, że możliwość korzystania z trybu jest ograniczona, mechanika gry jest skonstruowana w odpowiedni sposób – nawet jeśli znaczna część pojedynków jest rozgrywana w spowolnionym tempie, gracz rzadko kiedy musi oczekiwać na uzupełnienie wskaźnika „bullet-time”, by móc znów skorzystać ze specjalnej umiejętności bohatera. Właśnie dlatego Max Payne to pierwsza gra, w której poprawnie wprowadzono tryb spowolnienia czasu, przynoszący graczom wiele frajdy z unicestwiania

Max Payne to naprawdę klimatyczna gra, której akcja toczy się zimą, w 2000/2001 roku, w Nowym Jorku. Głównym bohaterem jest policjant Max Payne, który rozpoczyna prywatne śledztwo po brutalnym morderstwie jego żony (Michelle Payne) i córki (Rose Payne), zamordowanych na zlecenie Nicole Horne, przez bandytów będących pod wpływem syntetycznego narkotyku o nazwie Valkyr.

Narratorem historii przedstawionej jako wspomnienie przeszłości w formie ponad 80-stronicowego, ręcznie ilustrowanego komiksu, jest sam Max Payne. Prezentowane w grze przerywniki nadają grze jeszcze mroczniejszego klimatu i zapoznają graczy z morderczymi postaciami, będąc jednocześnie znakomitym narzędziem przenoszącym fabułę z jednego miejsca do kolejnego.

Podsumowanie

Moim zdaniem, mimo upływu lat, uwielbiana przez graczy gra Max Payne nie zestarzała się tak drastycznie jak mogłoby się to wydawać i jej wątek fabularny zawsze będzie wart ukończenia po raz kolejny. Myślę, że jest to zasługa niepowtarzalnego klimatu mrocznego miasta, który gra dzieliła z inną grą wydaną w podobnym okresie – Grand Theft Auto III.

Max Payne to gra, która uzyskała aż 89 punktów Metascore – ich ilość została obliczona na podstawie 32 recenzji profesjonalnych redaktorów oraz aż 9.1 na 10 punktów User Score, obliczonych na podstawie 1210 ocen losowych graczy-internautów. To bardzo dobra ocena, dlatego jeśli jeszcze nie graliście w pierwszą grę z serii Max Payne, polecam Wam jej ukończenie w jeden z zimowych (lub deszczowych) wieczorów dla spotęgowania niesamowitych wrażeń płynących z rozgrywki.

 
Źródło: Metacritic

Dziewiętnasta rocznica premiery dodatku Grand Theft Auto: London 1969

31 marca, 2018 -22:47-


Dziewiętnaście lat temu odbyła się premiera Grand Theft Auto: London 1969 – jednego z dwóch dodatków do Grand Theft Auto.

31 marca 1999 roku, Rockstar Games wydało 32 nowe misje i 30 pojazdów w zestawie, którego pełna nazwa to Grand Theft Auto Mission Pack #1: London 1969.

Na początku, produkt był dostępny dla posiadaczy komputerów osobistych z systemami: DOS oraz Windows. Premiera wersji przeznaczonej dla konsol Sony PlayStation odbyła się w późniejszym czasie. Warto wspomnieć, że był to również pierwszy dodatek, jaki kiedykolwiek został udostępniony dla konsol PlayStation.

Dodatek jest czasem mylony przez graczy z jego własnym dodatkiem w postaci prequela, noszącym nazwę Grand Theft Auto: London 1961, który został udostępniony do pobrania za darmo, 2 miesiące po premierze Grand Theft Auto: London 1969.

Okładka dodatku Grand Theft Auto: London 1969

Rozgrywka

GTA: London 1969 jest bardzo podobne do pierwowzoru (Grand Theft Auto), ponieważ rozgrywka jest prezentowana graczowi z wykorzystaniem tego samego formatu misji i również jest podzielona na części (tutaj na cztery, w GTA na sześć). Poza tym, gra wykorzystuje silnik oryginalnego Grand Theft Auto, a więc wymaga także posiadania podstawowej wersji gry.

Jak sama nazwa wskazuje, akcja rozgrywa się w stolicy Anglii – Londynie, w roku 1969. Gracz staje się jednym z młodych, stylowych bandziorów, wspinających się po kryminalnej drabinie Londynu.

Oprawa graficzna

Mimo upływu czasu, gra nadal może się podobać graczom, ze względu na nieco ulepszoną warstwę graficzną. W przeciwieństwie do Grand Theft Auto, w oprawie graficznej GTA: London 1969 zastosowano o wiele mniej jaskrawe kolory. Tekstury zostały całkowicie zmienione, by w pełni oddać klimat Londynu z lat 60-tych, a płynność wyświetlania grafiki poprawiona. Część starszych graczy preferuje dodatek – często jedynie ze względu na bardziej przyjazne dla oczu barwy.

Oczami nostalgii

Grand Theft Auto: London 1969 to chyba najbardziej niedoceniona część serii, zaraz po Grand Theft Auto Advance. Głównie przez nieefektywną promocję produktu oraz rychłą premierę Grand Theft Auto 2, pamięć graczy o tym dodatku została nieco przyćmiona.

Dzięki wprowadzeniu wielu charakterystycznych elementów do świata gry, klimat Londynu został odwzorowany zaskakująco dobrze. Na przykład, na mapach GTA: London 1969 obowiązywał ruch lewostronny, a dialogi w grze prezentują gwarę miejską języka angielskiego, używaną przez mieszkańców Londynu z klasy robotniczej.

Uwypuklenie czasu akcji jest widoczne również w wielu nawiązaniach do kultury oraz historii. Już na samym początku, menu gry prezentuje bohaterów, którzy zdecydowanie byli inspirowani znanymi postaciami i gwiazdami tamtych lat. Maurice Caine (odpowiednik znanego, brytyjskiego aktora Michaela Caine’a), Sid Vacant (basista Sid Vicious zespołu Sex Pistols’), Charles Jones (lider kultu Charles Manson), czy Rodney Morash (główna postać wielu grafik promocyjnych gry, podobna do Paula McCartney’a) i inni to niesamowicie interesujące oraz stylowe parodie.

Pierwszy dodatek GTA dziewiętnaście lat później

Grand Theft Auto: London 1969 to dodatek, z którym każdy prawdziwy fan serii Grand Theft Auto powinien się zapoznać. Wraz z dodatkiem GTA: London 1961, jest swoistą biblią i kanonem GTA. Dzisiejsza rocznica to świetny czas na odświeżenie pamięci o grze lub, w wypadku młodszych czytelników, na zapoznanie się z nią. Naprawdę polecam zagranie choć jednej misji, jeśli jesteście znudzeni najnowszymi grami. Być może, GTA: London 1969 wciągnie Was na długie godziny.

 
Źródło: Metacritic (data premiery)